W 2018 roku podeszłam profesjonalnie do liczenia książek, które czytam.
Poszłam nawet dalej – oceniałam je i recenzowałam.
Dlatego dziś przedstawiam moje najlepsze książki 2018 :)

Skąd wiem, które książki były najlepsze w 2018?

Od lat z zaciekawieniem obserwuję wyzwania na Facebooku dotyczące czytania.
Te wszystkie „Przeczytam X książek w X roku”.
Sama dołączyłam do takiego w 2018.
I wtedy zaczęłam się zastanawiać, ile ja faktycznie czytam.
Bo czytam dużo. Pochłaniam ogromne ilości słów.
Zawsze tak było, bo już jako dziecko odkryłam biblioteki ;)

Wystarczyło więc, że zacznę liczyć książki, które czytam.
Tak powstał Excel z numeracją, skalą ocen i krótkimi recenzjami.
Dzięki niemu mam nawet statystyki! :D

Wiem, że:

• przez moje ręce przewinęło się 67 książek
• 10 odłożyłam, zniechęciły mnie po pierwszych stronach
• średnia ocena przeczytanych książek: 2,76 (na skali 1-5)
• przeczytałam 25 poradników, 18 powieści i 12 reportaży
• zaznaczyłam 6 książek dobrych do analitycznego czytania i nauki pisania

Te NAJ NAJ najlepsze zawarłam poniżej :)
Gwiazdeczką zaznaczyłam książki dobre do analitycznego czytania!

Najlepsze książki 2018, które wpadły w moje ręce :)

Najlepsze powieści 2018

Pokój – Emma Donoghue*

Świetny przykład tego, że narracja może być osią historii. Perspektywa chłopca i jego niewinne spojrzenie mocno wciąga i wzmacnia świadomość czytelnika związaną z pełnym kontekstem sprawy.
Bardzo dobrze zarysowana kreatywność matki i syna, ich wzajemne relacje i codzienność.

Grace i Grace – Margaret Atwood*

Druga powieść tej autorki (po genialnej „Opowieści podręcznej”!), którą przeczytałam. Doceniam ciekawe opisy i dobrze oddany klimat XIX wieku, widoczny nawet w perspektywie bohaterów (np. porównaniach jakie tworzą w myślach). Podobał mi się wątek ówczesnego poziomu wiedzy (początki psychologii i psychiatrii! :D), za to listy i wycinki z gazet mniej (mają znaczenie z perspektywy historii, bo są autentyczne).

Nocny film – Marisha Pessl*

Książka nie dostała u mnie maksymalnej oceny, ale warto do niej zajrzeć z powodu formy i splecenia wątków. Choć jest wielką „cegłą”, czyta się szybko a akcja jest dynamiczna – zawiera super porównania + można prześledzić rozwój historii i wplatanie w nią nowych postaci. Treść i forma książki też są połączone (motyw filmu, dodanie zdjęć, wycinków z gazet, stron w internecie), dzięki czemu czytelnik „widzi” to samo co główny bohater i może razem z nim analizować ślady. Pod koniec (ostatnie 100 stron) fabuła „siadła”, co również jest okazją do analizy elementów, które się rozjechały ;)

Najlepsze reportaże 2018

Ganbare warsztaty umierania – Katarzyna Boni*

Najmocniejsza książka 2018. Genialnie napisana część dotycząca tsunami w Japonii z 2011, ujmuje wiele perspektyw i wplata mocne obrazy (mnie przerażała!). Druga część to spojrzenie na całokształt losów Japonii (bomby i elektrownie atomowe), długofalowe skutki i specyfikę wierzeń oraz zachowań wobec zagrożenia. Poszczególne rozdziały mają różne formy, więc „Ganbare” to także zbiór narzędzi pisania dobrego reportażu. To też jedna z niewielu książek, które czytałam na raty, bo tak przytłaczała mnie emocjonalnie.

Był sobie chłopczyk – Ewa Winnicka

Bardzo dynamicznie opowiedziana historia, z kilkoma fajnymi zdaniami, które „mrożą” czytelnika, a jednocześnie są proste. Świetnie zbudowana narracja, scalone różne perspektywy i historia opowiedziana tak, że zapada w pamięć. Kawał dobrego reportażu.

Dobranoc Aushwitz – Aleksandra Wójcik i Maciej Zdziarski

Historie pięciu Ocalałych, zawierające przekrój ich życia – nie tylko okres wojenny, ale także życie po wyzwoleniu, aż do czasów dzisiejszych. I chyba to właśnie najmocniej uderza – świadomość tego, że dużo łatwiej pamiętać o nich z okazji rocznic, niż wspierać w codzienności. Wszyscy bohaterowie są związani z Krakowem, więc jeśli tu mieszkasz, odnajdziesz więcej elementów wspólnych.

Najlepsze poradniki 2018

Esencjalista – Greg McKeown

Wiele osób poleca tą książkę – teraz wiem, że słusznie! Autor zawarł w niej spójny system decyzji i planowania działania, krok po kroku przeprowadza przez etapy pracy nad tym, co najważniejsze. Mocno doceniam to, że w książce jest kilka przykładowych historii i drobnych wątków, ale bez przesady ;) Dodano też sporo odniesień do artykułów online napisanych przez autora i innych twórców. Mnie dała do myślenia i na pewno będę do niej wracać!

Zawód: Programista – Maciej Aniserowicz

Zbiór przemyśleń o rynku pracy IT, jasno określone ścieżki dojścia do roli developera, zawierające planowanie i rozwój kariery oraz możliwości wejścia w rolę liderską. Dla spragnionych szerszej wiedzy autor przygotował odniesienia do materiałów online. Sporo cennych i uniwersalnych myśli o pracy i świadomym planowaniu kariery. Według mnie to obecnie najlepsza książka w tym zakresie na rynku polskim – polecałam ją nawet w podcaście! :)

Najlepsze wywiady i opowiadania 2018

10 grudnia – George Saunders*

Świetne opowiadania, pełne charakterystycznych postaci i ciekawych tematów . Znajdziesz w nich dylematy moralne (np. destylacja uczucia, stosunek do zwierząt czy osób z krajów biedniejszych), oraz kreatywne dialogi i narracje. Saunders jest dla mnie mistrzem dialogów wewnętrznych, mistrzowsko umie oddać przekonania, flow myśli bohatera, jego perspektywy i rozmowy z samym sobą. Bardzo inspirujący materiał do analitycznego czytania i rozwoju własnego warsztatu!

Nie ma się czego bać. Rozmowy z mistrzami – Justyna Dąbrowska

Krótkie wywiady z seniorami kultury polskiej, doświadczonymi nauczycielami i profesorami – o tym czym jest starość, czy z perspektywy życia wie się więcej (i co się wie, o co w życiu warto się starać). Kilku rozmówców to znani psycholodzy, ich losy i obecna sytuacja mocno mnie zaskoczyły.

Sztuka powieści – wywiady z pisarzami i pisarkami (praca zbiorowa)

O tym zbiorze wspominałam już w „polecajkach” prezentowych dla pisarzy. Jeśli interesujesz się pisaniem, wywiady będą dla Ciebie inspirujące + stanowią punkt wyjścia do dalszego czytania twórczości rozmówców (a jest tego sporo!). To zdecydowanie fajny początek zapoznawania się z klasykami literatury, szczególnie, że często odnoszą się do tego, co napisali i dodają kontekst utworu.
Czytając masz ochotę rzucić się na daną książkę i sprawdzić jak im wyszło to, co chcieli ukazać :)

Z 67 książek polecam 11 – odwaliłam całą selekcyjną robotę ;)
Mam nadzieję, że ten wybór ułatwi Ci czytanie w 2019.
Wiesz już, od czego zacząć!

To co, widzimy się w grupie „Przeczytam 52 książki w 2019 roku”? ;)

Autor zdjęcia: rawpixel/unsplash.com