
Nigdy nie wiesz, kiedy bezsensowna wiedza wyskoczy :)
Kojarzysz ten kawał?
Proszę wymienić, z czego składa się dzida.
„Dzida składa się z przeddzidzia dzidy, śróddzidzia dzidy i zadzidzia dzidy”.
Przypomniał mi się w trakcie Szkoły Pisania Powieści… i przyznałam się, że mam problemy z „przedsceniem”.
Objawy
Pewnego wieczoru zasiadłam do Hanki.
Zadanie brzmiało „napisz scenę pt. Hanna i Magda idą na imprezę, tam dobrze się bawią, Magda porzuca Hannę”.
Przez półtorej godziny napisałam 2 strony. Byłam dumna.
Tylko że moje bohaterki nawet nie wyszły z domu! :)
Znasz to?
Symptomy „Przedscenia”:
- giniesz w opisach, toniesz w morzu szczegółów,
- męczysz się po godzinie pisania a nawet nie dotarłeś jeszcze do głównego momentu sceny,
- czytelnik mówi Ci, że stracił sens sceny; zgubił się w gąszczu informacji a ty linę zawiesiłaś 10 stron dalej.
No nie sięgnie ;)
Zascenie
Bohaterowie wyszli. I idą.
Idą.
Rozmawiają i kłócą się.
Dalej idą.
Idą.
I iść przestać nie mogą.
Gdzieś po drodze zgubili puentę.
Czytelnik boi się, że zawrócą by jej poszukać ;)
Objawy Zascenia:
- nie wiesz kiedy scena ma się skończyć, piszesz dopóki ręka nie odpadnie,
- emocje w trakcie sceny są jednostajne, długaśne,
- nie zostawiasz luk informacyjnych między scenami,
- w zasadzie to nie pomyślałaś nawet o puencie,
… – inne (trudno mi wymyślić więcej, bo z tym akurat nie mam problemu :D).
Lekarstwo na Przedscenie i Zascenie
Każda scena umieszczona w książce powinna mieć swoją funkcję. Dlatego pisarze tworzą „oś powieści” lub „drabinkę scenariuszową” – czyli szkielet ich historii. Na jego podstawie opisują kolejne sytuacje, które w odpowiedni sposób przedstawiają wymyślony przez nich świat. Dzięki temu czytasz o tym, co ma znaczenie dla historii. Nie o wszystkim co autor wie.
Dlatego zanim zaczniesz pisać scenę, usiądź i wypisz:
- wszystkie osoby, które uczestniczą w opisywanej sytuacji,
- w jednym zdaniu o czym ta scena jest,
- Od czego zaczyna się scena? (cytat, opis, zachowanie)
- Na czym się kończy? (cytat, opis, zachowanie)
Możesz zrobić notatki w tabeli albo w formie mapy myśli.
Ważne, by było to czytelnie dla ciebie.
Dawkowanie
Raz dla każdej sceny. Choć i dwa spojrzenia na plan nie zaszkodzą.
Nawet w trakcie pisania zadawaj sobie pytanie „Jaka jest funkcja tej sceny?”.
Mnie zdarza się dodawać takie komentarze w trakcie auto-recenzji :)
Odpowiedź „Przedstawienie relacji bohaterów” się nie liczy ;)
Acha!
I nie bądź tak jak ja Królową Przedscenia.
Królowa jest tylko jedna ;)
Znasz kogoś kto ma problem z przedsceniem? Prześlij!
A może sama zauważasz u siebie te objawy? Daj znać w komentarzu :)